Info

avatar Jestem Marek z Częstochowy. Do 2015 roku jeździłem od czasu do czasu, rekreacyjnie ale podejrzewam, że uzbierałem ok 10 000 kilometrów. Od momentu rejestracji na Bikestats mam przejechane 35096.50 kilometrów w tym 4412.50 w terenie. Więcej o mnie.

Aktualny sezon


button stats bikestats.pl

Poprzednie sezony

Rok 2021 button stats bikestats.pl Rok 2020 button stats bikestats.pl Rok 2019 button stats bikestats.pl Rok 2018 button stats bikestats.pl Rok 2017 button stats bikestats.pl Rok 2016 button stats bikestats.pl Rok 2015 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marcus2902.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 82.50km
  • Czas 03:40
  • VAVG 22.50km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Kalorie 2740kcal
  • Podjazdy 350m
  • Sprzęt Blackie
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowa trasa

Sobota, 13 czerwca 2015 · dodano: 13.06.2015 | Komentarze 0

Planowaliśmy wespół z Wojtkiem Voit pyknąć trasę orbity skoro świt.... Jednak Wojtek nie zdążył ogarnąć się po "Wschodnich klimatach" i musiał odpuścić. Postanowiłem zrobić planowaną od dłuższego czasu trasę do znajomych  z Opatowa. Zacząłem Biała, Kamyk, Kłobuck potem na Wilkowiecko i Opatów. Asfalty różne, momentami kiepskie. Znajomych nie zastałem ale to bez znaczenia. Powrót w ciemno bo nie znam dróg na południe od głównej na Wieluń. Trochę szukałem i w rezultacie wyjechałem do głównej drogi w Waleńczowie. Okazało się jednak, że jest szerokie pobocze i do Kłobucka dojechałem całkiem przyzwoicie.   Tu obrałem kierunek Wręczyca Blachownia. Potem na Łojki Konradów i Wielkoborską do Czewy. Zajechałem jeszcze na Rynek Wieluński odebrać  przesyłkę przesyłkę z In Post i Łodzką do domeczku. Bałem się upału ale w sumie nie było tak źle. Ja generalnie dość dobrze znoszę upały. Chociaż ostanie, wcale nie trudne podjazdy, trochę poczułem ..... 

Kategoria Samotnie, Wycieczkowo


  • DST 19.00km
  • Czas 01:08
  • VAVG 16.76km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Fajer
  • Aktywność Jazda na rowerze

Castorama i aleje

Piątek, 12 czerwca 2015 · dodano: 12.06.2015 | Komentarze 0

Wizyta w Castoramie i jazda po mieście. Trochę aleje, potem Bałtyk, potem znów aleje. Mały koncercik tribute to Andrzej Zaucha w III alei i do domku

Kategoria Samotnie, Miastowo


  • DST 47.50km
  • Czas 01:53
  • VAVG 25.22km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 1726kcal
  • Sprzęt Blackie
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostrowy na szybko....

Czwartek, 11 czerwca 2015 · dodano: 11.06.2015 | Komentarze 0

Chciałem dzisiaj pojeździć ale tak zeby zdążyć do domu przed 19-tą na baraż SEC. Padło na asfalt i Ostrowy. Przy okazji trzeba było sprawdzić nowe ustawienie lemondki bo poprzedni setup był do bani. Na początku trochę miotało i mną i rowerem ale z każdym kilometrem było lepiej. Trasa Kiedrzyn, Antoniów, Czarny Las, Nowa Wieś, Ostrowy, Cykarzew Płn, Kocin, Kuźnica Kied. Kopiec, Biała, Kiedrzyn. Średnia predkość poza miastem wyszła prawie 30 km/h. Zdążyłem idealnie na pierwszy bieg.....o 19-tej

Kategoria Samotnie


  • DST 11.90km
  • Czas 00:45
  • VAVG 15.87km/h
  • Sprzęt Fajer
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miastowo-sklepowo

Poniedziałek, 8 czerwca 2015 · dodano: 08.06.2015 | Komentarze 0

Kategoria Samotnie


  • DST 110.00km
  • Czas 04:50
  • VAVG 22.76km/h
  • VMAX 70.26km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 3653kcal
  • Sprzęt Blackie
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dwa rekordy

Sobota, 6 czerwca 2015 · dodano: 06.06.2015 | Komentarze 1

No to dzisiaj pękły dwie pierwsze życiówki. Dystans 100km złamany i zjazd z prędkością ponad 70km/h. Zaczęło się od ustawki z kolegą z rolkingu na wspólne rowerkowanie. Miała jeszcze jechać Anita ale troche się przetrenowała i dzisiaj odpuściła. Ruszyliśmy ze Sławkiem spod TRW przez Brzyszów i Kusięta do Olsztyna. Krótki pitstop w Leśnym i dalej przez Biskupice, Zaborze, Suliszowice w kierunku - Żarki. Małe zakupy w sklepie, bułka z makiem i baban, picie i dalej na objazd ścieżkami rowerowymi przez Mirów, Bobolice, Niegową do Złotego. W Złotym pitstop, bułka, banan, isotonic i kierunek Krasawa, Zrębice, Przymiłowice do Olsztyna. Tu kolejny pitstop pod Lewiatanem bo brakło płynów. Sławek odprowadził mnie do ronda na Kucelinie i zawrócił do Skrajnicy a ja przez hutę, Rejtana, galerie w aleje i do domu. 

Kategoria W duecie, Wycieczkowo


  • DST 48.66km
  • Teren 11.00km
  • Czas 02:35
  • VAVG 18.84km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 1640kcal
  • Sprzęt Fajer
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trochę pozarówką

Piątek, 5 czerwca 2015 · dodano: 05.06.2015 | Komentarze 0

Po południowym rolkingu wybrałem się z synem Filipem do Olsztyna. Nie chciałem się za bardzo męczyć bo w niedzielę ustawiłem sie na szosing. Przerobiliśmy pożarówkę do Olsztna  i z powrotem. Po krótkim odpoczynku przy parkingu pod rowerostradąruszylismy w drogę powrotną. Guardian, Kucelin, stadion... obok nowej hali całe rzesze kibiców czekających na ligę światową w siatkówce. Dalej Legionów go galerii i w aleje. A tam koncercik bardzo ciekawy...Pod sceną spotkanie z żoną, lody z owocami w Milano i do domku na meczyk i browarek

Kategoria W duecie, Wycieczkowo


  • DST 25.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 20.00km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Blackie
  • Aktywność Jazda na rowerze

Test lemondki

Środa, 3 czerwca 2015 · dodano: 03.06.2015 | Komentarze 0

Zamontowałem lemondkę do Gianta i pojechałem na testy. Dużo było ustawiania i przestawiania i wiem, że to nie koniec. Ale ogólne wrażenia spoko. Ciekawe czy uporam sie z tyn w kilka tygodni czy kilka miesięcy. Potam pojechałem w III aleję do Cafe Dobry Rok posłuchać muzyki U2 w wykonaniu częstochowskich muzyków. Fajnie bo wreszcie pogoda na rower.



  • DST 56.67km
  • Teren 28.00km
  • Czas 02:46
  • VAVG 20.48km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 1700kcal
  • Sprzęt Fajer
  • Aktywność Jazda na rowerze

W góry prawie skaliste...

Wtorek, 2 czerwca 2015 · dodano: 02.06.2015 | Komentarze 0

Umówiłem się bratem, Jolą i Tomkiem na wspólne kręcenie. Planu nie było. Z bratem zjechałem sie w alejach a z Jolą i Tomkiem na początku rowerostrady. Pożarówką pojechaliśmy do Olsztyna od razu wbijając się w teren Sokolich Gór. Jola z Tomkiem nie mieli czasu na dłuższą jazdę więc zawróciliśmy w najciekawszym momencie. No cóż, trudno. Znowu na pożarówkę i do domu. Na parkingu przy Bugajskiej rozdzielilismy się a ja namówiłem brata na przejazd rowerostradą do oczyszczalni i powrót przez hutę Kucelin, stadion, Legionów w aleje. Stąd już samotnie powoli do domku na zasłużony browarek..... 



  • DST 71.00km
  • Czas 02:55
  • VAVG 24.34km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 2465kcal
  • Sprzęt Blackie
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zawady i inne..

Niedziela, 31 maja 2015 · dodano: 31.05.2015 | Komentarze 0

Planowałem odwiedzić znajomych w Opatowie. Chciałem zawczasu zaanonsować sie telefonicznie ale nie odbierali. To pomyślałem, że pojadę chociaż sprawdzić trasę. W Kłobucku odezwał sie telefon i wyszło że znajomi jadą do Zawad na festyn z dziećmi. Trochę mi ulżyło bo jazda na zachód pod wiatr lekko mnie wk....ła. Skręciłem więc  na Łobodno i wylądowałem na festynie. Tam trochę pogawędek przy cytrynowej warce 0% i powrót przez Władysławów, Ostrowy, Nową Wieś, Kopiec, Białą... itd Pod koniec jazdy siodełko czułem w gardle. Dupa boliiiiiiiiiii. Zna ktoś jakąś maść do smarowania siodełka ?????



  • DST 73.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 03:18
  • VAVG 22.12km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 2400kcal
  • Sprzęt Blackie
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn i Kamyk

Sobota, 30 maja 2015 · dodano: 30.05.2015 | Komentarze 0

Ostatnia moja jazda w ubiegłą niedzielę skonczyła się tzw. "zawianiem" i w efekcie pogięło mnie lumbago. Zaordynowałem sobie jednak końską dawkę naproxenu od poniedziałku do piątku i lumbago przegrało. Dzisiaj zgodnie z tradycją pojechałem do aniołowskiego lasku na kije - a tu zonk. Po klikuset metrach pojawił ból prawego uda i trza było "zejść z trasy"  Nie napawało to optymizmem przed rowerowym planem na popołudnie. O szesnastej jednak wszystko wydawało się w porzo więc... w drogę. Wybrałem się wespół z bratem i synem Mateuszem w kierunku Złotego Potoku. Udostępniłem Mateuszowi "Fajera" a sam dosiadłem "Blackie'go" Na rynku w Olsztynie trzeba było zweryfikować zamiary bo nadchodziła czorna chmura znad Biskupic. Chłopaki nie chcieli ryzykować zmoczenia i podjęliśmy powrót przez Kusieta i Brzyszów. W okolicy ronda na Legionów zaczęło kropić. W alejach już mocno padało więc skryliśmy się przy wejściu do Seki. Na szczęście deszczyk zelżał i mozna było śmignąć na parkitkę. Tu okazało się, że jest......   sucho. Wyszło nawet słonce. Mateusz został w domu a ja przesiadłem sie na Fajera i pojechałem przez las i ul. Ikara do Białej i Kamyka. Tam przez  Kopiec do Czenego Lasu i a potem pólnoc, lasek aniołowski i promenadę do domku. I taka wyszła mi sobota.