Info

avatar Jestem Marek z Częstochowy. Do 2015 roku jeździłem od czasu do czasu, rekreacyjnie ale podejrzewam, że uzbierałem ok 10 000 kilometrów. Od momentu rejestracji na Bikestats mam przejechane 35096.50 kilometrów w tym 4412.50 w terenie. Więcej o mnie.

Aktualny sezon


button stats bikestats.pl

Poprzednie sezony

Rok 2021 button stats bikestats.pl Rok 2020 button stats bikestats.pl Rok 2019 button stats bikestats.pl Rok 2018 button stats bikestats.pl Rok 2017 button stats bikestats.pl Rok 2016 button stats bikestats.pl Rok 2015 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marcus2902.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2017

Dystans całkowity:752.02 km (w terenie 53.00 km; 7.05%)
Czas w ruchu:33:55
Średnia prędkość:22.17 km/h
Maksymalna prędkość:56.00 km/h
Suma podjazdów:2745 m
Maks. tętno maksymalne:161 (94 %)
Maks. tętno średnie:138 (81 %)
Suma kalorii:24109 kcal
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:62.67 km i 2h 49m
Więcej statystyk
  • DST 153.10km
  • Czas 07:51
  • VAVG 19.50km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 159 ( 93%)
  • HRavg 110 ( 64%)
  • Kalorie 4376kcal
  • Podjazdy 872m
  • Sprzęt Blackie
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Kielce - Częstochowa

Niedziela, 30 kwietnia 2017 · dodano: 30.04.2017 | Komentarze 0

Wspaniała wycieczka kolejowo-rowerowa. Koleją do Kielc, rowerem z Kielc do Częstochowy. Na pomysł wpadli Wojtek i Maciek. Zaproszono do towarzystwa jeszcze Agnieszkę i mnie. I w takim składzie pojechalim. Trochę mnie przeraziła pora pobudki, bo pociąg startował 6.10. Ale - o dziwo - wstałem bez problemu. Podróż jak za dawnych lat, w przedziale dla tych, co normalnie sie nie mieszczą :) Na miejscu byliśmy o ósmej. Na poczatek kawa i ciastko w McDonaldzie, gdzie ustalilismy plan jazdy.Żeby wycieczka była wycieczką cza było cóś pozwiedzać. Na pierwszy ogień padło na nasze polskie stare drzewko.Dojazd do Zagnańska okazał się trochę myncuncy, bo pod sporą górkę, ale potem zjazd był zajebisty. Zahaczyliśmy też o Oblęgorek, gdzie mieści się dworek naszego noblisty Henia S.Kolejny przystanek to Włoszczowa. Po drodze jeszcze natrafiliśmy na kawałek zabytkowego pieca hutniczego. No to i fotka się zdała....We Włoszczowie był zaplanowany pitstop na jedzonko. I tu mały Zonk. Gastronomikom nie opłaca się w niedzielę otwierac interesu.Tak nas przywitał kolo z restauracji "8 Niebo" Cztery obiady? A spierd.... on ma grupe na 150 i nie ma czasu na duperele..... Gdyby nie te grupy, wycieczki i wesela to pewnie w aglomeracji Włoszczowa nie byłoby ani jednej knajpy !!! Bo po co ? Obiadek jednak udało sie zjeść w pizzerii, gdzie były również inne potrawy. Mnie udało się nie narzekać bo wziąłem potrawę z kurczaka. Reszta ekipy poszła w schaboszczaka i trochę marudzili, że, mówiąć kolokwialnie, chuyowy i twardy. Mieliśmy też akcję z właścicielem posesji. Rowery schowalismy do bramy zamykanej na klucz dzieki uprzejmosci pani z pizzerii. Ale właściciel burako-włoszczowo-debil miał problem z wjazdem swoim "czinkueczento" i zrobił sobie miejsce taranując nam te rowerki. Na szczęście wiekszych szkód nie było, poza poszczepianiem się owych i odpięcia się lampki z roweru Maćka. Wojtek próbował dać mu lekcję kultury ale o mało co sam jej nie stracił :) Do domu zostało nam ok 70 km i była myśl, żeby ostatnie kilometry znowu pokonać w wagonie dla osób z większym bagażem. Ostatecznie jednak dojechalismy na dwóch kołach i w dodatku znacznie szybciej niż zakładalismy. Na koniec zatem zrobilismy rozjeżdżaczka w altanie Żywiec, coby impreza krajoznawczo podróżnicza została w pamięci. 



  • DST 45.57km
  • Czas 01:59
  • VAVG 22.98km/h
  • VMAX 49.90km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 157 ( 92%)
  • HRavg 135 ( 79%)
  • Kalorie 1610kcal
  • Podjazdy 310m
  • Sprzęt Fajer
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn

Sobota, 29 kwietnia 2017 · dodano: 29.04.2017 | Komentarze 0

Taki dzisiaj szarpany dzień. W południe planowałem jakąś jazdę. Potem wyszły inne tematy, ale udało sie to ogarnąć do 17-tej i szybka decyzja - jadę. W całości asfaltowo  i spokojnie, żeby nie zużyć zbyt duzo energii, bo w planie na niedzielę jest przejazd Kielce - Częstochowa. 



  • DST 63.82km
  • Czas 02:57
  • VAVG 21.63km/h
  • VMAX 56.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 154 ( 90%)
  • HRavg 127 ( 74%)
  • Kalorie 2190kcal
  • Podjazdy 323m
  • Sprzęt Fajer
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Niedzielny Olsztyn

Niedziela, 23 kwietnia 2017 · dodano: 23.04.2017 | Komentarze 1

Nie miałem w planie na dziś roweru ale Maciek wrzucił temat do Leśnego przez Sokole i....   pojechalim. Ścieżką do Tesco a dalej Srebrną, Złotą, Legionów. Tutaj dołączył Markon i pociągnęliśmy przez Srocko, Brzyszów, Kusięta, Turów, Przymiłowice, Zrębice, Biskupice. Pomysł na Sokole upadł, bo nie chciało nam się zmagać z powalonymi drzewami, których mogło być trochę na szlakach. W Leśnym jak zawsze fajnie się siedzi i gawędzi...ale zbliżała się nieuchronnie pora obiadku i cza było zawijac manele. Powrót przez Skrajnicę, rowerostradę i dalej prawie tradycyjnie huta, Guardian, X-Kom, Raben, Rejtana, galeria.. Markon odbił już na Bugajskiej a z Maćkiem przybiliśmy pożegnalnego żółwika pod Energetykiem i rozjechalismy się w swoje kierunki. Jak zwykle zajebista jazda, dobra ekipa i gwarantowana satysfakcja.



  • DST 51.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 21.86km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 158 ( 92%)
  • HRavg 132 ( 77%)
  • Kalorie 1870kcal
  • Podjazdy 470m
  • Sprzęt Fajer
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sobotnio...

Sobota, 22 kwietnia 2017 · dodano: 22.04.2017 | Komentarze 0

Wrzuciłem temat przejażdżki na fb ale nikt nie dołączył. Pojechałem więc samotnie. Zacząłem od wizyty w alejach, gdzie chwilę pokibicowałem uczestniikom 9 Biegu Częstochowskiego. Potem do galerii, wał nad Wartą, huta, rowerostrada, Skrajnica, Olsztyn. W lesnym nie zaważyłem ani jednego roweru, za to sporo aut. Pewnie była jakaś zamknieta impra. Chwila na rynku w celu poprawy ekwipunku i konsumpcji batonika i w drogę przez Kusięta, Srocko, Gąszczyk, skrót lasem do czerwonego, Hektarowa, Komornicka, Srebrna, Tesco, Castorama, Warszawska, Aniołow, promenada. Po drodze, jadąc przez las, oglądałem armagedon jaki sprawiły ostatnie opady śniegu. Wszędzie powalone i powyrywane z korzeniemi drzewa. Przy drogach w wiekszości już pousuwane. Ale na dojeździe do parkingu przy rowerostradzie zastałem takiego zonka. 

Kategoria Asfaltowo, Samotnie


  • DST 45.60km
  • Czas 02:03
  • VAVG 22.24km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 1552kcal
  • Sprzęt Fajer
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wielkosobotnio...

Sobota, 15 kwietnia 2017 · dodano: 16.04.2017 | Komentarze 0

Przedświatwczna przejażdżka do Leśnego w dobrym towarzystwie. Na mój anons odpowiedział Maciek i Wojtek i ruszyliśmy Przez Zawodzie, Kirkut, hutę, Kusieta. W Leśnym świąteczna atmosfera, święcony browar, wesołe rozmowy, i fajne dziewczyny :)  Na powrocie na rowerostradzie zaczęło padać i już nie odpuściło. Ale nawet mnie to nie dżaźniło.. Dopiero w domu letko sie wku.... gdy wylewałem wodę z butów. Generalnie było zajebiście i pierwszy klocek w tym sezonie z lekka przekroczony :)  



  • DST 61.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 24.40km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 154 ( 90%)
  • HRavg 137 ( 80%)
  • Kalorie 2076kcal
  • Sprzęt Fajer
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostrowska pętla

Piątek, 14 kwietnia 2017 · dodano: 14.04.2017 | Komentarze 0

Miałem dzisiaj wcześniej fajrant i ....wcale wczesniej nie wyjechałem. Życie. Poczatkowo zaplanowałem Olsztyn. Ale sam nie wiem dlaczego zachciało mi się pojechać góralem po szosie do Ostrów. W trakcie wymyśliłem sobie, żeby nazwać tę moją częstą trasę "Ostrowskim objazem" Wprawdzie trasa nie zawsze jest taka sama, ale od teraz zawsze będzie Ostrowskim objazdem. Dzisiaj było tak; Kiedrzyn > Antoniów > Czrny Las > Kuźnica Kiedrzyńska > Rybna > Kocin Nowy > Kocin Stary > Przedkocin > Cykarzew  Płn. > Ostrowy > Borowa > Ostrowy > Nowa Wieś > Kuźnica Kiedrzyńska > Kopiec (niekościuszki) > Biała > Kiedrzyn.....Na koniec zachciało mi sie zobaczyć jak wygląda budowa ulicy Małopolskiej a właściwie skrzyżowania z ulicą Bialską i tamtędy dojechałem do domciu. Przy stawie w Kopcu cyknąłem taki zachodzik słońca. 

Kategoria Asfaltowo, Samotnie


  • DST 5.70km
  • Czas 00:20
  • VAVG 17.10km/h
  • Sprzęt Dziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Altana Żywiec

Wtorek, 11 kwietnia 2017 · dodano: 11.04.2017 | Komentarze 0

Spotkanie organizacyjne uczestników czerwcowej eskapady w Bieszczady.

Kategoria Miastowo


  • DST 75.86km
  • Czas 03:00
  • VAVG 25.29km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 150 ( 88%)
  • HRavg 130 ( 76%)
  • Kalorie 2310kcal
  • Sprzęt Blackie
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zawady Ostrowy

Niedziela, 9 kwietnia 2017 · dodano: 09.04.2017 | Komentarze 0

Nie udało się dzisiaj zmontować ekipy i cza byo jechaś samotnie. Kiedrzyn, Biała, Kamyk, Kłobuck, Łobodno, Miedźno, Zawady, Władysławów, Borowa, Ostrowy, Kocin Stary, Cykarzew płn. Kocin Nowy, Rybna, Kuźnica Kiedrzyńska, Czarny Las, Antoniów, Kiedrzyn - Parkitka.  Miałem po drodze  myśl, żeby pojechać trasą orbity z Kłobucka do Leśnego, ale stwierdziłem, że jeszcze tyle weekendów przede mną. Trochę zimno było. A miało być tak pięknie. Dopiero dzisiaj zajarzyłem co buduje się między Czernym Lasem a Antoniowem. Przeca to nasza obwodnica A1 he he... Ludziska tam mieszkający mieli ciszę i spokój i się im niedługo skuńczy.

Kategoria Asfaltowo, Samotnie


  • DST 57.75km
  • Teren 17.00km
  • Czas 02:32
  • VAVG 22.80km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 160 ( 94%)
  • HRavg 131 ( 77%)
  • Kalorie 1975kcal
  • Sprzęt Fajer
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn

Sobota, 8 kwietnia 2017 · dodano: 08.04.2017 | Komentarze 0

Kolejna eskapada do Olszyna. Dzisiaj przez promenadę, Warszawską, drogą z Jaskrowa do Mirowa. Hektarowa, czerwony, Kusięta, Olsztyn. W Leśnym pusto, ani jednego roweru. Ja też nie biesiadowałem. Pojechałem pożarówką, rowerostradą, Odrzykoń-oczyszczalnia a dalej juz standardowo huta, Guardian, huta, wał nad Wartą i lansik alejami z postojem na zapiekankę w III alei. 



  • DST 56.10km
  • Teren 12.00km
  • Czas 02:26
  • VAVG 23.05km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 152 ( 89%)
  • HRavg 131 ( 77%)
  • Kalorie 1900kcal
  • Podjazdy 420m
  • Sprzęt Fajer
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn

Wtorek, 4 kwietnia 2017 · dodano: 05.04.2017 | Komentarze 0

Jak jest odpowiednia pogoda, to trzeba sie nachapać, zanim sie spieprzy. Wypadzik do Olsztyna przez hutę, Skrajnicę. Kilka minut w Lesnym i powrót pozarówką, Al.Pokoju, Jagiellońską, Monte Casino, III aleją... Zawsze jak widzę rowerzystów w tiszertach i krótkich gaciach przy temperaturze  16*C nie potrafię pokumać w/g jakich kryteriów tacy dobierają ubranko. Na koniec jazdy mój termometr pokazał 14,6*C. Mnie było zimno, pomimo cebulki.