Info

avatar Jestem Marek z Częstochowy. Do 2015 roku jeździłem od czasu do czasu, rekreacyjnie ale podejrzewam, że uzbierałem ok 10 000 kilometrów. Od momentu rejestracji na Bikestats mam przejechane 35096.50 kilometrów w tym 4412.50 w terenie. Więcej o mnie.

Aktualny sezon


button stats bikestats.pl

Poprzednie sezony

Rok 2021 button stats bikestats.pl Rok 2020 button stats bikestats.pl Rok 2019 button stats bikestats.pl Rok 2018 button stats bikestats.pl Rok 2017 button stats bikestats.pl Rok 2016 button stats bikestats.pl Rok 2015 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marcus2902.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 71.00km
  • Czas 04:40
  • VAVG 15.21km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRavg 116 ( 68%)
  • Kalorie 3013kcal
  • Sprzęt Fajer
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Bieszczady 2017

Wtorek, 13 czerwca 2017 · dodano: 27.06.2017 | Komentarze 0

Dzień czwarty. Rybotycze - Górzanka.To jeden z ciekawszych etapów wyprawy. Wyjatkowe miejsca po drodze i wyjatkowe widoki.No i zaczęły sie konkretne podjazdy. Jedziemy przez Ropienkę, Olszanicę, Myczkowce, Solinę, Polańczyk, Wołkowyję (nie mylić z Wilkowyjami :) ) do Górzanki. Obiadek w Myczkowcach, nieopodal zapory na Sanie i Jeziora Myczkowskiego. Flaki, placki w kilku smakach. Ja pierd..... jakie to było pyszniutkie. Zapora w Solinie. Cóś piknego. Ogrom zapory poraża. Widoki też. A nawet ryby. Przed Wołowyją korzystamy terenowego skrótu. Tośmy sobie skrócili... hehehe. Zakupy w "osiedlowym" sklepiku i do schroniska. Schronisko całe nasze !!!!! Dyskoteka przy kiełbasce z patelni i stroboskopie i oczywiscie turbocoli. Spać.!!!




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa umala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]