Info

avatar Jestem Marek z Częstochowy. Do 2015 roku jeździłem od czasu do czasu, rekreacyjnie ale podejrzewam, że uzbierałem ok 10 000 kilometrów. Od momentu rejestracji na Bikestats mam przejechane 35096.50 kilometrów w tym 4412.50 w terenie. Więcej o mnie.

Aktualny sezon


button stats bikestats.pl

Poprzednie sezony

Rok 2021 button stats bikestats.pl Rok 2020 button stats bikestats.pl Rok 2019 button stats bikestats.pl Rok 2018 button stats bikestats.pl Rok 2017 button stats bikestats.pl Rok 2016 button stats bikestats.pl Rok 2015 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marcus2902.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 5.20km
  • Czas 00:20
  • VAVG 15.60km/h
  • Sprzęt Dziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście.

Piątek, 28 lipca 2017 · dodano: 30.07.2017 | Komentarze 0

Na browarek z uczestnikami Masy Krytycznej



  • DST 52.85km
  • Teren 12.00km
  • Czas 02:13
  • VAVG 23.84km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 140 ( 82%)
  • HRavg 123 ( 72%)
  • Kalorie 1571kcal
  • Sprzęt Fajer
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn

Wtorek, 25 lipca 2017 · dodano: 25.07.2017 | Komentarze 0

Kolejna przejażdżka do Olsztna bez szczególnych, godnych opisania przypadków.



  • DST 77.30km
  • Czas 03:06
  • VAVG 24.94km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • HRmax 152 ( 89%)
  • HRavg 131 ( 77%)
  • Kalorie 2368kcal
  • Sprzęt Blackie
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostrowy

Niedziela, 23 lipca 2017 · dodano: 23.07.2017 | Komentarze 0

Dzsiaj kręciła Multi Orbita. Wycofałem sie z udziału z powodu innych zajęć, ale trochę czasu było przd południem, więc postanowiłem zajrzeć na bazę do Folwarku Kamyk zobaczyć jak i co. Trochę posiedziałem z orbitowiczami, wypiłem kawkę i pojechałem swoje, czyli niedzielno-tradycyjnie na Ostrowy. Przez Kłobuck, Łobodno i Miedźno. W barze na przystani relaks przy Heńku i trochę pokukałem tu t tam, bo pogoda napędziła sporo letników a zwłaszcza letniczek .....  hi hi hi. I tak pozytywnie nastawiony pomknąłem z powrotem typowym szlakiem Kocin, Rybna, Kuźnica, Lbojna, Wierzchowisko. U wylotu z Fieldorfa Nila w Wyzwolenia nibo trochę pociemniło i na Michałowskiego zaczęło lać. Zdążyłem dojechać do tunelu pod tramwajką przy promendzie. Sprwdziłem radarowe mapy opadów i ..... zadzwoniłem po transport bo nie było nadziei że deszcz ustanie a obiadek był już w drodze na stól.

Kategoria Asfaltowo, Samotnie


  • DST 59.85km
  • Teren 17.00km
  • Czas 02:45
  • VAVG 21.76km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • HRmax 148 ( 87%)
  • HRavg 122 ( 71%)
  • Kalorie 1920kcal
  • Sprzęt Fajer
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn

Sobota, 22 lipca 2017 · dodano: 22.07.2017 | Komentarze 0

Sobotni wypadzik do Olsztyna. Dość wczesny start bo nie było czasowgo luzu. Trzeba było odpowiednio wcześnie wrócić  do domku gdyż ponieważ obowiązki i wieczorna robota. W Leśnym zameldowałem się jako jeden z pierwszych i po krótkim relaksie przy złocistym płynie powrót pożarówką, można by rzec, jak zwykle. 



  • DST 52.20km
  • Czas 02:14
  • VAVG 23.37km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 157 ( 92%)
  • HRavg 132 ( 77%)
  • Kalorie 1770kcal
  • Sprzęt Blackie
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn

Czwartek, 20 lipca 2017 · dodano: 20.07.2017 | Komentarze 0

Kolejna wycieczka do Leśnego. Tym razem asfaltowo przez Mirów, przeprośną, Siedlec, Mstów, Małusy M.  W Leśnym chwila oddechu, beer, baton, f-buk :)  Powrót krajówką z odbiciem na starą "olsztyńską" huta, Rejtana, galeria, i żeby złamać pińdziestkę jeszcze wzdłuż A. Krajowej do Westerplatte. Chyba jednak pod szosę wolę trasę ostrowskiego objazdu. Zdecydowanie lepsze asfalty i nie trzeba pomykać ścieżkami przez całe miasto.

Kategoria Asfaltowo, Samotnie


  • DST 67.33km
  • Teren 14.00km
  • Czas 02:52
  • VAVG 23.49km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 151 ( 88%)
  • HRavg 131 ( 77%)
  • Kalorie 2239kcal
  • Sprzęt Fajer
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn

Wtorek, 18 lipca 2017 · dodano: 18.07.2017 | Komentarze 0

Wypadzik przedwieczorny utartymi szlakami do Olsztyna. Na początek aleje, galeria, wał Warty, huta, rowerostrada, oczyszczalnia, Kusięta, Turów, Olsztyn. W Leśnym spotkanie Asią, Robertem, Rafałem, beer, pogaduchy i powrót pożarówką,  Kucelin, Złotą, Srebrną, Castorame, Warszawską, promenadę. Pogoda dzisiaj zajebista i jazda też.



  • DST 82.50km
  • Czas 03:23
  • VAVG 24.38km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 130 ( 76%)
  • HRavg 120 ( 70%)
  • Kalorie 23630kcal
  • Sprzęt Blackie
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kłobuck, Zawady, Ostrowy

Niedziela, 16 lipca 2017 · dodano: 17.07.2017 | Komentarze 0

Trasa właściwie taka sama jak przed tygodniem. Wiatr  nieco słabszy ale nie jechało się lepiej. Wygląda na to, że brak wiatru może czasem bardziej wku...wić niż pizgawka. Nie wiem jak to sobie wytłumaczyć, ale całą droge miałem pod wiatr. 

Kategoria Asfaltowo, Samotnie


  • DST 53.90km
  • Teren 17.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 23.10km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 150 ( 88%)
  • HRavg 120 ( 70%)
  • Kalorie 16370kcal
  • Sprzęt Fajer
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn

Piątek, 14 lipca 2017 · dodano: 17.07.2017 | Komentarze 0

Czasu dużo nie było ale nie było opcji beż jakiejś przejażdżki. Padło na Olsztyn bez postojów. Od czasu do czasu tak można



  • DST 57.12km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:29
  • VAVG 23.00km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • HRmax 140 ( 82%)
  • HRavg 120 ( 70%)
  • Kalorie 1812kcal
  • Sprzęt Fajer
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn

Wtorek, 11 lipca 2017 · dodano: 17.07.2017 | Komentarze 0

Przedwieczorna przejażdżka do Olsztyna z pitsopem w Leśnym



  • DST 80.80km
  • Czas 03:16
  • VAVG 24.73km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 2558kcal
  • Sprzęt Blackie
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kłobuck, Zawady, Ostrowy

Niedziela, 9 lipca 2017 · dodano: 09.07.2017 | Komentarze 0

Dzisiaj wybrałem się w moje ulubione strony czyli Ostrowy nad Okszą. Żeby jednak nie było nudno powiększyłem trasę o Kłobuck, Mokrą i Zawady. Drogi w tygodniu dość ruchliwe dzisiaj prawie puste. Jechało się zajebiście. Gdyby nie wiatr, który troche dawał popalić. Zwłaszcza jadąc na zachód. W Ostrowach zawitałem na przystań. Jest sezon to w końcu jest otwarty bar. Krótki odpoczynek, złocisty napój, croissant i powrót. Jak zazwyczaj Kocin, Rybna, Kużnica Lechowa, Tylin, Lubojna, Wierzchowisko i przez Pólnoc do domku.

Kategoria Asfaltowo, Samotnie